AMERICANA. To, co najlepsze w USA.

Magdalena Żelazowska po raz drugi przyjechała do nas, by podzielić się swoją podróżniczą pasją. W lipcu poprzedniego roku 2022, opowiadała o magii Nowego Yorku. Była wówczas w trakcie pisania kolejnej książki i umówiliśmy się, że jak tylko zostanie wydana, to znów się spotkamy, by kontynuować opowieści o Ameryce. Autorka dotrzymała słowa i 19 stycznia 2023 mogliśmy się spotkać ponownie, i wspólnie przemierzać zakątki różnych miejsc w USA.

Magdalena Żelazowska potrafi swoim sposobem bycia wytworzyć bardzo przyjazny klimat spotkania. Słuchając, ma się poczucie, że dzieli się z nami swoją pasją ktoś, kto lubi świat i ludzi, i swoje opowieści snuje, nie po to, by zaimponować, lecz by sprawić słuchaczom radość i zachęcić do równie aktywnego zwiedzania świata.

Młodzi przyszli podróżnicy

Słuchając opowieści ilustrowanych zdjęciami, faktycznie budzi się tęsknota, by samemu pojechać i te wszystkie rzeczy zobaczyć, poczuć, doświadczyć. Ma się wrażenie, że to wszystko jest na wyciągnięcie ręki – wystarczy wsiąść do samolotu, wylądować na JFK (John F. Kennedy International Airport), przywitać się z Nowym Yorkiem i dać się pociągnąć dalej w głąb Ameryki.

Magdalena Żelazowska, podobnie jak rok temu, jest w trakcie pisania kolejnej książki. Tym razem o Amerykanach. Powstaje zatem kolejna powieść, która domknie amerykański tryptyk. A może i otworzy kolejny? W każdym bądź razie znów jesteśmy umówieni. Czekamy na kolejny wieczór przyjacielskich, podróżniczych opowieści. Amerykański patchwork kusi i obiecuje, że każdy kolejny aspekt, każde kolejne miejsce otworzy przed nami kolejne przestrzenie amerykańskiej przygody.

Mapa Sta­nów Zjed­no­czo­nych przy­po­mina pat­chwor­kową na­rzutę. Na Wschod­nim Wy­brzeżu tro­chę po­marsz­czoną, jak na kra­wę­dzi po­śpiesz­nie po­ście­lo­nego łóżka, a da­lej już wy­gła­dzoną, z ła­tami rów­nymi jak od li­nijki. Pięć­dzie­siąt sta­nów Ame­ryki. Gdy pa­trzę na tę barwną ukła­dankę roz­piętą mię­dzy oce­anami, za­wsze mnie za­dzi­wia, że ten kraj jest w ogóle moż­liwy. 

Jak za­pa­no­wać nad tak ogrom­nym te­ry­to­rium? Czy da się upil­no­wać jego gra­nice i we­wnętrzny po­rzą­dek? Kto jest w sta­nie okieł­znać trzy­sta trzy­dzie­ści trzy mi­liony miesz­kań­ców, któ­rzy przy­byli tu ze wszyst­kich stron świata? Co poza pasz­por­tem mają ze sobą wspól­nego no­wo­jor­czyk, ran­czer z Tek­sasu i sur­fer z Ka­li­for­nii? To od­ważne i wy­ma­ga­jące po­łą­cze­nie. Różne wzory, fak­tury i ko­lory Ame­ryki gryzą się jed­nak tylko po­zor­nie. Z szer­szej per­spek­tywy two­rzą za­ska­ku­jąco har­mo­nijną ca­łość. Jest w niej coś prze­kor­nego, kon­tra­stu­ją­cego, ale też przy­tul­nego. Chce się to mieć. Chce się tu być.

Magdalena Żelazowska, Americana. To, co najlepsze w USA. Wstęp.

Magdalena Żelazowska jest pisarką, dziennikarką, autorką książek Americana. To co najlepsze w USA oraz Nowy Jork. Opowieści o mieście, powieści Zachłanni o pokoleniu “słoików” oraz Hotel Bankrut o kryzysie ekonomicznym. Nakładem wydawnictwa National Geographic ukazał się jej zbiór rozmów z polskimi emigrantkami pt. Rzuć to i jedź, czyli Polki na krańcach świata. Jej artykuły ukazują się w wielu magazynach i portalach, takich jak Twój Styl, Podróże, Poznaj Świat, Wirtualna Polska, Onet, Interia, Styl.pl i innych. Prowadzi blog zelazowska.pl.

Football amerykański, jakiego nie znałem.

tekst: Marek Konieczniak

Pozory wiedzy

Cieszyłem się i czekałem na spotkanie o footballu amerykańskim. Przed spotkaniem myślałem, że coś wiem, o tym sporcie. Prawda jest jednak taka, że praktycznie nic o nim nie wiedziałem. Obraz, jaki zbudowałem sobie w głowie ograniczał się do paru elementów:

– football jest podobny do rugby, ale ostrzejszy,
– można rzucać piłkę do przodu, a nie tylko do tyłu, jak w rugby,
– tak jak w rugby trzeba przyłożyć piłkę na końcu w strefie przeciwnika, żeby zdobyć punkty.

No i jeszcze jedna rzecz. Byłem przekonany, że w footballu amerykańskim przede wszystkim chodzi o „ostrą” grę i że to jest główną atrakcją tego sportu. Nie mogłem się bardziej mylić.

Football a szachy

Spotkanie z Michałem Kołkiem, Head Coachem drużyny Silesia Rebels, otworzyło mi oczy na moją ignorancję, ale przede wszystkim pozwoliło mi docenić sport, który okazuje się być niesamowicie złożony, ciekawy i wymaga sporego mentalnego przygotowania zarówno zawodników jak i trenerów. Natomiast sam mecz to rozgrywka, którą można porównać w swej złożoności do szachów. Samo to porównanie może niektórych wprowadzić w konsternację, ale poziom strategii, jaką przygotowuje trener z drużyną, poziom wielowariantowości przygotowywanych akcji, sposób komunikacji, sposób realizacji założeń, taktyczne granie czasem czy szukanie zaskakujących rozwiązań, czyni z meczu widowisko pojedynku strategii dwóch trenerów i ich drużyn. Naturalnie sprawność fizyczna, kaski i ochraniacze, dodają widowisku posmaku rycerskich czy gladiatorskich pojedynków, jednak chodzi o wygranie meczu, czyli osiągnięcie głównego celu, a nie o spektakularne przewracanie przeciwnika.

Nieustanna radość poznawania…

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że po jednym spotkaniu i tak dotknąłem jedynie czubka góry lodowej. Jednak spotkanie było merytorycznie niezmiernie cenne i bardzo ciekawe. Naprawdę doświadczyłem po raz kolejny, ile radości daje poznawanie nowych rzeczy.

Trener Michał Kołek był reprezentantem kraju i jednym z najlepszych rozgrywających w Polsce. Obecnie trenuje pierwszą drużynę Silesii Rebels, a jednocześnie znajduje czas, by dzielić się swą wiedzą i doświadczeniem na różnych spotkaniach z młodzieżą, zachęcając ich do sportu, który może dla niektórych stać się przygodą życia.

Jestem przekonany, że to nie jest ostatnie spotkanie z tym sportem w ramach American Corner – ziarno ciekawości zostało zasiane.

Problem-Based Learning

Warsztaty w modelu Problem-Based Learning (PBL)

Problem-Based Learning jest metodą uczenia się opartą zarówno na współpracy w zespole, jak i na pracy indywidualnej. Jest metodą, która stymuluje poszukiwanie informacji i jej przetwarzanie. Zmusza do refleksji, pomaga w krytycznej ocenie, uczy w naturalny sposób wartościowania zdobytych elementów wiedzy pod kątem ich efektywności i przydatności do rozwiązania problemu.

PBL jest zatem metodą skoncentrowaną na uczniu, któremu oddaje się odpowiedzialność za proces uczenia się. Uczniowie pracują w zespołach nad rozwiązaniem praktycznego zagadnienia odzwierciedlającego pewne elementy rzeczywistości. Podejmują indywidualnie i w grupie decyzję, w jaki sposób będą rozwiązywali problem, jak podzielą się zadaniami, jaką obiorą strategię pracy. Wiedza jest ukryta w problemie, który jest formą zadania i proces uczenia się zachodzi podczas prac nad jego rozwiązaniem.  

Kreatywność, samodzielność i zaangażowanie

Poniżej parę zdjęć z różnych zajęć, z różnymi grupami. Za każdym razem uczniowie wykazują olbrzymią samodzielność, kreatywność, zaangażowanie. Grupa, która pracowała nad grą planszową Discover America, wykonała 5 różnych bardzo profesjonalnie i pomysłowo gier, w które następnie grali weryfikując wypracowane zasady i instrukcje – oczywiście wszystko w języku angielskim.

Uczniowie w trakcie pracy nad projektem Discover America
Uczniowie w trakcie testowania własnych gier planszowych, które wykonali w trakcie warsztatów
Gry planszowe – efekt kreatywności i zaangażowania
Gotowe prezentacje poszczególnych grup. Materiał posłużył im również do przygotowania Kahoota.

Pasja życia, bo latanie wciąga…

Kameralny klimat…

Spotkanie z Witkiem Filusem, kapitanem PLL LOT odbyło się w kameralnym gronie osób, dając tym samym szansę na bliski kontakt z doświadczonym pilotem i znakomitym reprezentatem Polski sportów balonowych. Przypomnijmy, że Witek Filus jest wielokrotnym zdobywcą Mistrzostw Polski i Pucharu Polski, dwukrotnym srebrnym medalistą Pucharu Europy, zwycięzcą wielu prestiżowych międzynarodowych zawodów w lotach  balonami.  

Kapitan a pierwszy oficer

Witek Filus w bardzo ciekawy sposób opowiadał o swoich doświadczeniach jako pilot dużych samolotów pasażerskich oraz o tym, jak wyglądała jego ścieżka dojścia do zatrudnienia w PLL LOT.  Słuchaliśmy z zapartym tchem opowieści o codziennej pracy pilotów  i sekretach podziału obowiązków w kokpicie pomiędzy kapitanem i pierwszym oficerem. Mieliśmy szansę poznać parę sekretów zawodu pilota, o których na co dzień się  zwyczajnie nie wie. Witek zaspokajał naszą ciekawość co do najtrudniejszych elementów pracy pilota oraz uspokajał przekonując, że procedury bezpieczeństwa, umiejętności pilotów oraz zaawansowanie techniczne sprzętu czyni z podróżowania samolotami jedną z najbardziej bezpiecznych form transportu.

Cisza i majestat

W drugiej części spotkania rozmawialiśmy o sporcie balonowym i barwne opowieści Witka rozbudziły tęsknoty prawie wszystkich, by kiedyś spróbować doświadczyć majestatu wznoszącego się balonu, ciszy wokół i współdziałania sił natury i umiejętności pilotów, którzy potrafią natury słuchać i z nią współdziałać. Fascynującym było poznać tajniki zawodów w lotach balonami, rodzaj rozgrywanych konkurencji i zestaw umiejętności niezbędny, by móc w takich zawodach brać udział.

Niesamowite ujęcie z Gopro zawieszonego na czaszy balonu

ULKA i wejściówka

Obiecaliśmy sobie, że musimy do tego tematu jeszcze powrócić i nie tylko teoretycznie, ale może udałoby się zdobyć trochę praktycznego doświadczenia. Hm…Uniwersytet Śląski posiada swój balon, o wdzięcznej nazwie ULKA (Uniwersyteckie Laboratorium Kontroli Atmosfery), więc być może jakoś na pokład ULKI dałoby się uzyskać „wejściówkę”. 🙂

A więc do zobaczenia. Z pewnością wrócimy do tematu, bo latanie naprawdę wciąga….

Uniwersytecki balon ULKA

Pasja mojego życia

Zapraszamy na spotkanie z Witoldem Filusem, pilotem samolotów pasażerskich PLL LOT, entuzjastą sportów balonowych, utytułowanym przedstawicielem polskiego baloniarstwa, wielokrotnym mistrzem Polski, zdobywcą srebrnych medali Pucharu Europy, zwycięzcą wielu prestiżowych zawodów międzynarodowych, wieloletnim i obecnym członkiem Polskiej Balonowej Kadry Narodowej.

Witold Filus

zawodowy pilot pasażerskich samolotów, kapitan PLL LOT, prezes Polskiego Stowarzyszenia Sportów Powietrznych, wieloletni reprezentant kadry narodowej, zdobył 5 Pucharów Polski na 7 rozegranych, sześciokrotny Mistrz Polski, dwa razy zdobył srebrny medal w Pucharze Europy, wygrał wiele prestiżowych zawodów międzynarodowych, brał udział we wszystkich Mistrzostwach Świata rozgrywanych od 1996 roku. Założyciel Skywalkers Balloon Club.

W 2007 roku został uhonorowany tablicą w Alei Gwiazd Sportu we Władysławowie jako pierwszy przedstawiciel polskiego baloniarstwa.

Witek Filus opowie o swojej pasji latania, zarówno samolotami, ale przede wszystkim balonami, w których zakochał się od pierwszego lotu. Może i ty po spotkaniu rozbudzisz lub odkryjesz w sobie pasję do tego pięknego, choć ciągle mało znanego sportu.

ZAPRASZAMY

American Corner Katowice | Bankowa 14| Sala 436

17 listopada 2022, czwartek, godzina 18:00

Stany Zjednoczone Katowic – czas zabawy i radości…

Bawiliśmy się wybornie, wszyscy, a przede wszystkim uczestnicy Gry Miejskiej – Stany Zjednoczone Katowic, zorganizowanej przez American Corner w Katowicach z okazji 10 lat istnienia naszego ośrodka, w sobotę 22 października.

Wszystko dopisało i humory, i sportowy duch rywalizacji, i pogoda (drobny deszczyk tylko chwilkę, to żadna przeszkoda), i miejsce, i scenariusz gry, i aktorzy odgrywający swoje role w absolutnie i profesjonalnie aktorski sposób, i nagrody, o które tak dzielnie walczyły 24 zespoły, w sumie 100 osób.

Była więc świetna zabawa, dużo ruchu, dużo śmiechu. Każda powracająca do nas drużyna z trasy witana była oklaskami i okrzykami przez tych, którzy już dotarli wcześniej. Skład drużyn był bardzo różny: od grup szkolnych z nauczycielami, przez całe rodziny, po grupy przyjaciół w różnym wieku.

Najwcześniej dotarła zwycięska drużyna, która zrobiła całą trasę (trochę ponad 5 km) i wszystkie wymagane zadania w niewiele ponad godzinę! Szacowany czas, to średnio 2 godziny. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem, a zespół zwycięski wyraźnie zmęczony, ale szczęśliwy odbierał nasze, organizatorów, owacje na stojąco. Niewiele więcej czasu potrzebowała druga i trzecia drużyna, które prawie łeb w łeb dotarły do American Corner.

Oczywiście nie tylko o nagrody chodziło, a przede wszystkim o wspólną dobrą zabawę i to podkreślali wszyscy. Każda drużyna na starcie wybierała sobie poczęstunek słodkości dla wzmocnienia energii drużyny, a po zakończeniu serwowaliśmy popcorn wszystkim chętnym, bez limitów i ograniczeń.

„Przydałoby się częściej tak świętować” – usłyszeliśmy. No, cóż niczego nie obiecujemy. Kolejna rocznica za… no, właśnie, być może tutaj jest klucz do szybszego ponowienia wspólnej zabawy.

Odbieranie kart do gry i oczekiwanie na start

Parę wyjaśnień i można startować

Zmagania drużyn w terenie

Błogi odpoczynek i satysfakcja z dobrze spędzonego czasu..

Neurobiologia w szkole… i w życiu

Profesor Marek Kaczmarzyk swoim wykładem otworzył przed słuchaczami fascynujący i jakże ważny obszar życia każdego człowieka. Choć wystąpienie skierowane było na kontekst szkolny, jednak w trakcie spotkania stało się dla nas oczywiste, że neurobiologia mówi więcej o człowieku jako takim, a przez to dotyka życia każdego z nas, niż jest dziedziną, którą da się zamknąć jedynie w kontekście edukacji.

Neurobiologia a relacje

Pogłębiająca się wiedza naukowa o mózgu człowieka, może pomóc nam w budowaniu relacji międzyludzkich, może wesprzeć rodziców oraz ich nastoletnich dzieci, które przechodzą przez niełatwy proces dojrzewania. Jak się okazuje, to nie burza hormonów dominuje w tym okresie i sprawia trudności, lecz proces zmiany struktury neuronalnej mózgu młodych ludzi. Mózgi muszą przejść ten proces zmiany struktury, który wiąże się ze swoistym odchudzeniem neuronalnej sieci połączeń, by organizm był w stanie radzić sobie z energetycznymi obciążeniami ludzkiego ciała. Towarzyszy temu pewien stan zagubienia nastolatków, nierozumienia własnych zachowań, a często również pogłębianych niepokojami rodziców, którzy nie rozumiejąc zachowań swoich dzieci, często wzmagają ich frustrację zamiast im pomagać.

Niedosyt wiedzy

Profesor Kaczmarzyk stworzył klimat sprzyjający wymianie zdań, spontanicznych pytań. Miejscami była to po prostu rozmowa, której kierunki tworzyli uczestnicy swoimi pytaniami czy refleksjami, a które Profesor rozwijał i puentował merytorycznie. Zdecydowanie wszyscy czuliśmy pewnego rodzaju niedosyt i chęć kontynuowania tego tematu. I myślę, że spróbujemy temu zaradzić i umówić się z profesorem Kaczmarzykiem na kolejne takie spotkanie.

The Witcher of translation – echa spotkania

Wyzwanie i frajda

Spotkanie z Davidem Frenchem, tłumaczem książek Sapkowskiego, które odbyło się 23 września 2022, było bardzo ciekawym i niezmiernie sympatycznym wydarzeniem. David French bardzo szczerze i otwarcie dzielił się swoimi doświadczeniami oraz historią, która doprowadziła go przygody z tłumaczeniem książek Sapkowskiego. I tak właśnie widzi David ten okres dziesięciu lat pracy nad tłumaczeniem książek. Było to dla niego z jednej strony wyzwaniem – styl, słownictwo, specyficzny język, klimat – z drugiej strony ogromną frajdą pracy z językiem, ze słownictwem. A była to miejscami iście detektywistyczna praca, gdzie nie można było liczyć na wsparcie przeciętnego Kowalskiego z ulicy, bo słów typu „balwierz”, „podkurek”, „podsędek” czy „smatruz” przeciętny Polak po prostu nie zna. David to językowy nerd, jak czasami mówi o sobie, więc z pasją tropił i dochodził do etymologii tych podsędków i podkurków.

Czytanie tłumacza…

W jednym z innych wywiadów David stwierdził, że „aby zostać tłumaczem literatury, trzeba bardzo dobrze pisać w swoim własnym języku. To, co trafia do czytelników, to nie oryginalne słowa autora książki. Każde słowo, które widzą czytelnicy, to słowo tłumacza. Trzeba więc słowa kochać.” To niezmiernie istotne stwierdzenie, a bardzo często nieuświadamiane. Czytam zawsze tłumacza, autor jest ukryty w fabule, samych konkretnych wydarzeniach, postaciach. Natomiast wszystko inne, język opisów, budowania napięcia, klimatu epoki czy kulturowych kręgów, to wszystko przechodzi przez język tłumacza i to język tłumacza stanowi o sukcesie danego autora w danym języku, na który jest tłumaczony. Daną książkę można przetłumaczyć na wiele sposobów i mamy tego przykłady w literaturze, na przykład Kubuś Puchatek i Fredzia Phi-Phi, praktycznie dwie różne książki dla dzieci, a nie dwa różne tłumaczenia.

Sztuka, twórczość, słuchanie…

Dla Davida, jak się okazuje, tłumaczenie to tylko jeden z kolejnych etapów jego zawodowej ścieżki. To nie zawód na całe życie, a raczej część życia i brama do kolejnego etapu twórczego wyrazu siebie. David pisze i chce pozwolić swej kreatywności wyrażać się właśnie poprzez takie medium. David pisze opowiadania, piosenki, scenariusze… a może powieść? David wsłuchuje się i czeka, by pozwolić temu czemuś wyłonić się i nadać mu ostateczny kształt. Sztuka i twórczość to proces, który dzieje się przede wszystkim w nas i wymaga czasami wielkiej cierpliwości względem nas samych, którzy jesteśmy bardziej niecierpliwy niż ten delikatny i często płochliwy w nas głos.

Pracować inaczej… czyli jak? Człowiek w poszukiwaniu nowych modeli zarządzania.

„Toczy się cicha rewolucja zarządzania. Aby ludzie zauważyli rewolucję i przyłączyli się do niej, musimy udzielać jej głosu, a raczej wielu, wielu głosów.”

Frederic Laloux, autor książki „Pracować inaczej”.

Cicha rewolucja zarządzania, o której mówi cytowany Laloux, bywa czasami nazywana rewolucją turkusową. Samo pojęcie „turkusu” i „turkusowych organizacji” pojawiło się w Polsce w 2015 wraz z wydaniem książki Frederica Laloux, Pracować inaczej. Jednak zjawisko nowatorskiego zarządzania organizacjami obecne było już w świecie od wielu lat, jednak nie w głównym nurcie przyjętych modeli zarządzania. Ponadto, ten nowy trend nie miał wówczas swojej jednej rozpoznawalnej nazwy. Laloux wykorzystał taksonomię Kena Wilbera opisującą etapy rozwoju ludzkiej świadomości i nowy model organizacji został odpowiednio nazwany turkusowym.

Wymienność pojęć

W literaturze oraz w kręgu biznesowych innowacji, pojęcie „turkusowe organizacje” zastępowane jest czasami pojęciem „firmy progresywne”. Bardzo konsekwentnie pojęcie firm progresywnych, używane jest przez Korporacyjnych Rebeliantów, których książka pod takim właśnie tytułem została wydana i przełożona na język polski w 2020 roku. Niezależnie od terminów, odnoszą się one do tego samego zjawiska – organizacji tworzonych i zarządzanych z innego, kolejnego poziomu ludzkiej świadomości, w którym zaufanie do drugiego człowieka i jego potencjału pozwala na eksperymentowanie z odchodzeniem od sztywnych reguł i kontroli w stronę oddania większej odpowiedzialności i większej swobody działania pracowników.

Eksperyment, moda czy konkretna zmiana?

Wartym podkreślenia jest to, że turkusowe czy progresywne organizacje nie są jakimś przelotnym eksperymentem, czy kolejną modą. Nie są też teorią wysnutą przez teoretyków biznesu. Nie mają również jednej konkretnej charakterystyki. Są one przejawem ewolucji ludzkiej świadomości, a ta dąży do głębszego i szerszego zrozumienia świata i człowieka, i może się przejawiać w bardzo indywidualny sposób.

Człowiek i konkret – studia przypadku

A zatem model zarządzania będzie się zmieniał, bo zmienia się człowiek. I to człowiek, konkretna osoba ma wpływ na bardzo konkretne firmy czy organizacje.

Właśnie takie konkretne osoby zaprosiliśmy do podzielenia się swoją historią zarządzania konkretnymi firmami i historią przemiany tych organizacji, jakiej byli i nadal są świadkami, a zarazem współautorami tychże zmian.

Trzy spotkania. Sześć osób. Sześć historii. Jeden wątek – zarządzanie inaczej.

  • O jakiej rewolucji zarządzania mówi Frederic Laloux?
  • Czy istnieje coś takiego jak turkusowy bądź progresywny model organizacji?
  • Czy Turkus to stan umysłu czy model zarządzania?
  • Czym jest holakracja i czy firma może działać bez szefa?
  • Praktyka a teoria, co idzie przed czym?
  • Czy każda organizacja musi zdążać do Turkusu czy być organizacją progresywną?
  • Czy podyplomowe studia MBA (Master of Business Administration) są niezbędne, by móc zarządzać turkusową, progresywną, czy każdą inną organizacją?
  • Czy Peter Drucker miał rację pisząc i mówiąc, że biznes to nie maksymalizacja zysku? Co jest więc celem biznesu?

Jeśli założyłeś już i prowadzisz własną firmę, jeśli planujesz rozpocząć budowanie własnego biznesu i jeśli choć jedno z powyższych pytań dotyka obszaru Twoich zainteresowań lub po prostu wzbudza Twą ciekawość, to bardzo serdecznie zapraszamy na cykl spotkań z prezesami firm zarządzanych inaczej. Spotkaj praktyków, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami, pewne pojęcia odbrązowią, na inne zwrócą uwagę. Spotkaj autentyczne postaci, tych którzy przechodzili i przechodzą w swoim doświadczeniu zarządzania przez wiele różnych sytuacji wymagających działania poza szablonem, lecz zawsze w zgodzie z wyznawanymi wartościami. Zaczerpnij inspiracji i wzbogać swą wiedzę.

Zapraszamy!

Spotkanie pierwsze

Od biznesu do pasji pomagania innym

14 października 2022, piątek, godzina 17:00

Marek Konieczniak

Tłumacz, wydawca, pasjonat odkrywania humanistycznej roli technologii informacyjnej w nauczaniu i zarządzaniu. Był nauczycielem i dyrektorem szkoły. Pracował w firmie VULCAN na stanowisku dyrektora oddziału w Katowicach, a następnie przeszedł w firmie ścieżkę różnych funkcji zarządczych oraz pełnił rolę pełnomocnika zarządu ds. innowacyjności firmy VULCAN. Obecnie pracuje w American Corner i prowadzi własne wydawnictwo.

Historia z turkusowym finałem

Przeczytał znalezioną w sieci książkę Reinventing Organizations. Czuł i wiedział, że książkę należy przetłumaczyć i wydać w Polsce. Wbrew niechęci dużej liczby wydawców, do których się zgłosił, nie zniechęcił się odmowami i ostatecznie znalazł wydawnictwo Studio Emka gotowe zaryzykować wydaniem książki nieznanego wówczas autora Frederica Laloux. Książkę przetłumaczył na język polski nadając jej tytuł Pracować inaczej. Dla tego samego wydawnictwa parę lat później przetłumaczył książkę Korporacyjni rebelianci.

Pracować inaczej stało się jednym z bestsellerów literatury biznesowej, wprowadziło na stałe pojęcie turkusowych organizacji do przestrzeni biznesu oraz edukacji. Natomiast Korporacyjni rebelianci pobudzają rozbudzone już rebelianckie dążenia i pragnienia wszystkich chcących pracować inaczej.

Przemysław Skrzek

Przedsiębiorca i specjalista w branży IT, executive manager, praktyk nowoczesnych metod zarządzania. Pomysłodawca i animator ogólnopolskiego klastra firm informatycznych ITCorner. Certyfikowany menedżer, trener i coach biznesu, a także muzyczny… multiinstrumentalista.

Wyznawca podejścia „together is better” z misją jednoczenia ludzi chcących tworzyć WARTOŚĆ. Za działania na rzecz rozwoju współpracy wrocławskich firm branży nowych technologii wyróżniony przez Prezydenta Wrocławia nagrodą  „Kreatywny Wrocławia 2019”.

IT Corner, którego był pomysłodawcą, jest żywym i bardzo przekonującym dowodem, że funkcjonujące na tym samym rynku firmy informatyczne mogą ze sobą współpracować, mogą dzięki tej współpracy tworzyć nowe wartości, nowe rozwiązania. A ludzie pracujący w tych firmach mogą się zwyczajnie lubić, zaprzyjaźniać, wspierać pozostając lojalnymi względem swoich miejsc pracy.

W efekcie, Przemek poczuł, że chce dzielić się z innymi firmami swoim doświadczeniem i przekonaniem, że można pracować inaczej. Wraz z Maciejem Gawlikiem powołali do życia projekt, firmę LEANSPIN, w ramach której pomagają rozwijać progresywne firmy, zespoły i kompetencje w coraz szybciej zmieniającym się świecie.

Spotkanie drugie

Konsekwencja odwagi szukania

21 października 2022, piątek godzina 17:00

Daniel Urban

Prezes Zarządu firmy Sente

Człowiek wielu pasji zawodowych, społecznych i sportowych. Czyta bardzo dużo, szuka, eksperymentuje i z odwagą wdraża i zaszczepia w firmie zmiany, które służą rozwojowi pracowników, firmy i zwiększają wartość dla klientów. Pełni funkcję radnego – chce mieć wpływ na zmiany swojego lokalnego środowiska. Biega ultramaratony i żegluje. Pokonywanie siebie w naturze sprzyja wyciszeniu, a zarazem gotowości na wyzwania.

Sente w 2000 roku założyła grupa przyjaciół, pasjonatów technologii informatycznych.  Sente obecnie to ponad 200 osób – konsultantów i specjalistów. Siedziba firmy znajduje się we Wrocławiu, natomiast oddziały w Poznaniu, Rzeszowie i Starachowicach. 21 lat doświadczenia to ponad 100 zrealizowanych projektów wdrożeniowych, które wspierają wzrost efektywności i rozwój w firmach w całej Polsce. 

Sente jest firmą, która idzie swoją własną ścieżkę szukania takiego modelu pracy, który zapewni jej wzrost, ale i, co niezmiernie ważne,  poczucie sensu tego, co robią. Odważyli się między innymi na wdrażanie samoorganizacji, na implementację modelu accountability (odpowiedzialności), na wprowadzanie pełnej otwartości przepływu informacji wewnętrznej, jak na przykład informacja o zarobkach. Zawsze jednak w tych zmianach uwzględniają różny poziom otwartości i gotowości na radykalne zmiany pracowników, zmieniając firmę ewolucyjnie.

Piotr Majchrzak

Współzałożyciel firmy Boldare

Mając ponad 17 lat doświadczenia w branży IT, byłem świadkiem wielu istotnych zmian w świecie biznesu. Nauczyłem się, że elastyczne podejście jest jedynym sposobem na zaspokojenie potrzeb rynku w tym nieustannie zmieniającym się środowisku.

W 2004 roku założył XSolve, firmę, która pomagała innym firmom osiągać ich cele biznesowe poprzez oprogramowanie na zamówienie. W 2018 roku XSolve znalazło się na liście Inc5000 – najszybciej rozwijających się prywatnych firm w Europie.

W międzyczasie, z Anną Zarudzką jako współzałożycielką, założyliśmy designerską agencję internetową, Chilid.

Od 2009 roku obie firmy ściśle współpracują i dostarczają produkty cyfrowe dla ponad 90 międzynarodowych klientów. Dzięki zwinnej metodologii i podejściu lean startup nasi programiści i projektanci stworzyli produkty wykorzystywane na całym świecie przez miliony użytkowników.

Jednym z największych wyzwań, przed jakimi stanęliśmy, był rok 2017, kiedy XSolve i Chilid zdecydowały się na wdrożenie Holokracji. Dla większości dyrektorów generalnych dzielenie się odpowiedzialnością z całą kadrą pracowniczą może być przerażające, jednak była to decyzja o krok do przodu, która pomogła nam zachować nasze startupowe nastawienie wraz z szybkim wzrostem.

Połączenie obu firm było naturalnym ruchem. W 2018 roku połączyliśmy doświadczenie w zakresie rozwoju oprogramowania XSolve z dążeniem Chilid do tworzenia projektów skoncentrowanych na użytkowniku i uruchomiliśmy Boldare.

Spotkanie trzecie

Od startupu do dojrzałej firmy

28 października 2022, piątek, godzina 17:00

Jacek Różycki

Prezes Zarządu firmy VULCAN.

Fizyk z wykształcenia. Związany z edukacją od zawsze. Po ukończeniu swojej formalnej edukacji był nauczycielem fizyki w szkole podstawowej, w szkole średniej do fizyki dołączyła informatyka. Po tym etapie uczył nauczycieli pracując w Ośrodku Metodycznym. Ten okres rozwoju zawodowego dawał mu oraz uczonym dzieciom ogromną frajdę. W kolejnym kroku dołączył do świata biznesu, rozpoczynając pracę w firmie komputerowej, której po pewnym czasie stał się współwłaścicielem. W 2000 roku założył i prowadził oddział firmy VULCAN w Krakowie, jako prezes i współwłaściciel. Po paroletnim okresie prowadzenia oddziału, nastąpił okres pracy w centrali we Wrocławiu, gdzie po krótkim okresie pełnienia funkcji dyrektora w 2006 roku został prezesem zarządu firmy VULCAN, i piastuje to stanowisko do dzisiaj. 

Jacek Różycki przeprowadził firmę VULCAN przez trudny okres transformacji firmy, zmian właściciela i relacji zarządczych. Jego konsekwencja w działaniu, wizja firmy służącej edukacji i edukację zmieniającą, odwaga podejmowania trudnych nierzadko decyzji oraz zaufanie, że pracujący z nim ludzie są w stanie podołać tym zmianom, doprowadziły do bardzo dużego wzrostu firmy oraz ugruntowania pozycji lidera na rynku rozwiązań dla oświaty.

VULCAN od 30 lat kreuje standardy zarządzania oświatą. Jej idee – takie jak arkusz organizacyjny, elektroniczny plan lekcji, elektroniczny nabór, czy e-dziennik – to dzisiaj rozwiązania powszechnie stosowane w szkołach i w samorządach.

W książce wydanej na 25 lecie firmy, jeden z autorów, pracowników VULCANA, napisał:

„Firma zbudowana, by trwać, musi chcieć czegoś więcej niż tylko realizacji założonych strategii i planów marketingowych. Zysk firmy to warunek konieczny jej istnienia i środek do realizacji ważnych celów, jednak sam zysk nie jest celem samym w sobie. Można go porównać do tlenu, wody i pożywienia – są niezbędne dla życia, lecz nie są jego celem. Jesteśmy wewnętrznie przekonani, że taką właśnie firmą jesteśmy. Rozwijamy się dynamicznie, ponieważ napędzają nas fascynacje, wizje i wartości – trzy siły napędowe, które od początku istnienia firmy kształtowały ją, prowadząc ścieżkami poszukiwań, eksperymentów i przyjmowania coraz większych wyzwań.

Fascynacje, wizje, wartości. Z pasją o oświacie. Praca zbiorowa

Łukasz Borzęcki

Absolwent Politechniki Wrocławskiej wydziału Elektroniki na kierunku Informatyka. Zaczynał swoją karierę składając komputery, pracując jako telemarketer poprzez programistę, PMa, a następnie członka zarządu. Obecnie od 6 lat jest prezesem i współwłaścicielem firmy VM.PL specjalizującej się w pracy z niemieckojęzycznymi klientami. Wciela w życie misję firmy: „zastajemy Niemcy drewniane, a zostawiamy murowane”. Jeśli zastanawiasz się, co ta misja oznacza, Łukasz sam ją wyjaśni w trakcie spotkania.

„Nasze relacje z klientami trwają wiele lat. Tworzymy zespoły, które bardzo długo pracują ze sobą dzięki temu, że mamy bardzo małą rotację pracowników w firmie.

Przed rozpoczęciem współpracy spędzamy dużo czasu z klientem aby sprawdzić czy nasze wartości i wartości klienta pozwalają na to aby długoletnia współpraca zaowocowała korzyściami dla obu stron.”

Łukasz Borzęcki CEO/CTO, VM.PL

W VM.PL od kilkunastu lat zajmujemy się wsparciem firm z Europy (przede wszystkim niemieckojęzycznej ) w rozwoju ich narzędzi i systemów informatycznych.

Udane działania na rynku europejskim (blisko 95% skuteczności w realizacji projektów) sprawiły, że nasza firma rozwija się w błyskawicznym tempie. W ciągu ostatnich 3 lat zanotowaliśmy wzrost rozwoju aż o 450% przy jednoczesnym utrzymaniu bardzo dobrej opinii od naszych klientów.

Takie wyniki dają nam ogromną satysfakcję a przede wszystkim pozwalają nam kontynuować obraną przez nas ścieżkę.

W swojej pracy opieramy się na modelu Nearshoring – aktualnie najbardziej optymalnym i atrakcyjnym pod wieloma względami rodzajem Outsourcingu. W tym podejściu łączymy częstą lokalną obecność u naszych partnerów wraz z regularną komunikacją we wiodącym języku projektu.

Pan Belfer – nauczyciel z internetów

Dawid Łasiński…

…bardziej znany jako Pan Belfer, nauczyciel z Internetów, nauczyciel chemii. Postać barwna, ciekawa, kreatywna. Dawid ciągle inspiruje innych i sam szuka nieustannie inspiracji dla siebie. Jest pasjonatem tego co robi, a robi wiele różnych rzeczy… o tym za chwilę.

Najważniejsza rola..

Dawid mówi: „Jestem Tatą i to jest moja najważniejsza rola w życiu.” Dawid mówi również, że jego dwóch synów Seweryn i Tymek oraz żona Ewa są „najlepszym kompasem w ciągłym błądzeniu w odmętach Internetu.” ( Zobacz ten film )

Rozwój ze wsparciem technologii

Jest zafascynowany technologią nie dla niej samej, tylko dla tego, jak można za jej pomocą wspierać uczenie się i własny rozwój, jak można wiedzę przybliżać i wizualizować. W 2021 za swoją działalność edukacyjną w Internecie, a konkretnie za kanał edukacyjny, „Pan Belfer – nauczyciel z internetów” , jaki prowadzi od 2017 roku na YouTube, został ogłoszony zwycięzcą w kategorii Edukacja, przez jury corocznej edycji Influencers Live, wydarzenia dla twórców treści internetowych. Ponadto został zwycięzcą konkursu – Twórca Roku, najważniejszego konkursu dla twórców internetowych: Gala Twórców – Twórca Roku. Dawid Łasiński zgarnął całą pulę dla edukacji – wygrał w kategorii edukacja i jako Twórca Roku.

Odpowiedzialność czy promocja

Odbierając nagrodę Dawid powiedział niezmiernie ważną rzecz, która pokazuje jego prawdziwą, autentyczną misję i wartości, jakimi kieruje się w swojej działalności. (Zobacz ten fragment) Internet jest morzem i oceanem możliwości, lecz najważniejszą rzeczą, gdy wyruszamy w podróż szlakami internetu jest odpowiedzialność; odpowiedzialność za treści, jakie umieszczamy, odpowiedzialność za wspieranie młodych ludzi, za pokazywanie im ścieżek rozwoju i dojścia do sukcesu, a nie promocja jedynie sukcesu, jako takiego, odpowiedzialność za pobudzanie do rozwoju, za rozpalanie zainteresowań, pasji, fascynacji, a nie promowanie szczytów popularności, na które dociera jedynie garstka. Polecam obejrzenie całości materiału z Influencers Live Wrocław

Najlepszy youtuber wśród nauczycieli…

Zatem Pan Belfer to, jak sam asertywnie mówi, najlepszy nauczyciel wśród youtuberów i najlepszy youtuber wśród nauczycieli, Twórca Roku 2021, SuperBelferRP, Influcencer, inicjator wielu projektów edukacyjnych, szkoleniowiec….

Między innymi inicjator i organizator szkoleń Laboratoria Przyszłości w praktyce, gdzie wraz między innymi ze znanym Państwu bardzo dobrze Łukaszem Gierkiem – nauczycielem informatyki z Radomia i ekspertem w dziedzinie druku 3D, VR i AR, wspierali szkoły w praktycznym poznawaniu nowych technologii.

Inspiracje i pasje

…ponad 65 tysięcy subskrybentów na YouTube, 38 tysięcy obserwujących na FB, 5315 obserwujących na Instagramie, prawie 2 500 000 wyświetleń filmów pomagających uczyć się chemii….

Dla mnie fenomenem jest to, że Dawid, jako Pan Belfer kieruje swoje działania głównie dla uczniów i młodych ludzi, a wpływa również na dorosłych, rodziców, nauczycieli. Jego pasja i zaangażowanie są zaraźliwe, nie chęcią robienia tego samego, lecz inspiracją do słuchania własnych, być może, ukrytych pasji i podążania za nimi.

Być może jeszcze jednym z powodów sukcesu Pana Belfra jest to, że komunikuje się ze swoimi odbiorcami w sposób bezpośredni, prosty, klarowny i jednoznaczny w swej intencji wspierania ich w ich rozwoju.

Warsztaty z Panem Belfrem

Zapraszamy na dwa bezpłatne spotkania-warsztaty z Panem Belfrem

Kiedy papier to za mało, czyli o tym, jak technologia pomaga w wizualizowaniu nauki.

15 września 2022, czwartek, godzina 18:00, online

Podczas tych warsztatów między innymi dowiesz się:

– dlaczego Pan Belfer? Skąd się wziął i co było moją inspiracją?

– tak uczyliśmy się jeszcze 10 lat temu, czyli papier, kreda i Czubówna,

– jak era “Always ON” wpłynęła na to, jak rozwiązujemy problemy, 

– jakie technologie pojawiają się w polskich szkołach i co możemy dzięki nim zyskać,

– kolekcjonuj, notuj i synchronizuj, czyli o tym czym zastąpić szkolny zeszyt i domowy notes,

– czas na Q&A, pytania i odpowiedzi. 

Rejestracja

Aby wziąć udział w spotkaniu należy się zarejestrować. 

Link do rejestracji: https://forms.gle/7a15icknfTiFKtpj9

Przed samym spotkaniem wyślemy link do ZOOMa wszystkim zarejestrowanym osobom.

Nie daj się okraść, czyli dla każdego i w prosty sposób o cyberbezpieczeństwie

29 września 2022, godzina 18:00, online

Podczas tych warsztatów dowiesz się:

– co wspólnego ma Uwaga Naukowy Bełkot, Niebezpiecznik i moja teściowa Maria

– co wspólnego ma dopamina, social media i zegarek

– uważaj, bo internet kłamie

– słów kilka o FOMO, JOMO i o tym jak w domu wprowadzać zasady higieny cyfrowej

– czas na Q&A, pytania i odpowiedzi

Rejestracja

Link do rejestracji:  https://forms.gle/DWJKFcPdBxrCyjyj6

Przed samym spotkaniem wyślemy link do ZOOMa wszystkim zarejestrowanym osobom.

I jeszcze jedna ważna informacja….

Pan Belfer będzie fizycznie obecny podczas kolejnej, szóstej już edycji Śląskiego Festiwalu Nauki w Katowicach, który będzie się odbywał od 3 do 5 grudnia. Zajrzyjcie na stronę Festiwalu ( https://www.slaskifestiwalnauki.pl )